Panowie nie mają zwyczaju niczego nie nosić w rękach. W najgorszym razie, wszystkie drobne przedmioty upychają po kieszeniach, ale to sprawdza się tylko w niektórych sytuacjach, natomiast, gdy mężczyzna uprawia sport, a szczególnie bieganie, włożenie telefonu, pieniędzy czy kluczy do kieszeni nie będzie właściwe.
Inną opcją schowania rzeczy, które są niezbędne a dość kłopotliwe, jest noszenie plecaka. Tylko że, jakby się lepiej zastanowić, jest to dość nieporęczny bagaż. Po pierwsze plecak bywa zbyt duży na te kilka drobiazgów, a po drugie – podczas biegania, plecak będzie przeszkadzał i powodował dyskomfort w postaci dodatkowej warstwy materiału, mówiąc kolokwialnie – będzie grzał w plecy.
Najlepszy schowek na klucze
Wydaje się, że najwłaściwszym rozwiązaniem są nerki męskie biodrowe.
Taka saszetka, bardzo popularna w latach dziewięćdziesiątych, obecnie wróciła do łask. Zapinana w pasie, z możliwością ustawienia jej w dowolnie wybranym miejscu na biodrach, zmieści dokumenty, telefon klucze i pieniądze. Dodatkowym atutem jest fakt, że mając ją na sobie, nie trzeba martwić się o zgubienie któregokolwiek przedmiotu w niej ukrytego.
Znakomicie sprawdzi się podczas joggingu, intensywnego nordic walkingu lub chociażby wyjścia z psem na wybieg dla zwierząt.
Styl sportowo-codzienny
Nerki męskie podobnie jak damskie, pomimo kroju sportowego nadają się również do użytku codziennego. Może stanowić dodatek do ubrania, nawet, jeżeli mężczyzna nie przewiduje żadnego treningu czy biegu, a jedynie spotkanie towarzyskie w gronie przyjaciół.
— November 22, 2017