Jak wybrać botki na słupku? Zdaje się, że tak uniwersalne i chętnie wybierane przez kobiety obuwie nie posiada wad. Rzeczywiście, trudno je dostrzec, jednak warto dobierać buty według pewnych zasad, które nie pozwolą zepsuć efektu końcowego. Co takiego mają w sobie botki na słupku? Jakie wybrać na specjalną okazję, a jakie na co dzień? Dlaczego wygrywają ze szpilkami i jak się prezentują w sportowym wydaniu? 

Casualowe stylizacje – w nich botki na słupku sprawdzają się najczęściej 

Spódnice, sukienki, spodnie lub kombinezony – botki na słupku pasują do wielu ubrań. Dlatego właśnie to one są wybierane do stylizacji codziennych, zapewniając modne rozwiązania. Należą także to jednych z bardziej bezpiecznych dodatków – klasyczne botki sprawdzają się niemal wszędzie. Czarne, w odcieniach brązu lub szarości to jedne z częściej wybieranych butów, które idealnie wpisują się w charakter stonowanych płaszczów. Nadają się zarówno na jesienny spacer, jak i spotkanie biznesowe. Te z okrągłym noskiem, wsuwane lub sznurowane są najbardziej popularne, jednak na ulicach nie brakuje też takich z wydłużonym przodem lub asymetrycznymi zamkami, które dodają odrobiny ekstrawagancji. Casualowe stylizacje mają to do siebie, że mogą być zarówno klasyczne i stonowane, jak i z elementami przełamującymi tzw. standardowe wybory. Dlatego na co dzień warto wybierać także botki na słupku w ciekawe wzory i kolory jak te – https://arturovicci.pl/botki-damskie/na-slupku. Motywy zwierzęce, kwiaty, figury geometryczne – takie modele są dobrym sposobem na to, by podkreślić swoją indywidualność, a także ożywić szare ulice miast. 

Specjalne okazje, czyli sposób na podwyższenie w wygodnej wersji 

Botki na obcasie są świetną alternatywą dla szpilek, które bywają niewygodne i niestabilne. Wiele kobiet – nawet podczas specjalnych okazji – woli unikać szpilek. Wynika to głównie z ryzyka, jakie niesie ze sobą ich włożenie. Przedstawianie ważnej prezentacji w butach, w których trzeba uważać na każdy krok, może źle wpłynąć na koncentrację. Warto zaznaczyć, że szpilek powinny unikać osoby z kontuzjami lub schorzeniami kręgosłupa. W takich przypadkach o wiele bardziej bezpieczne i komfortowe są botki na słupku – stabilne i wygodne, ale kobiece. Imprezy firmowe, gale lub inne okazje zazwyczaj urozmaicają botki z wydłużonym noskiem, skórzane i w ciemnych kolorach (brązowy, czarny, bordowy). Botki o skarpetkowej cholewce są hitem ostatnich sezonów. Przyleganie do nogi sprawia, że świetnie komponują się zarówno z sukienkami, zachowując proporcje sylwetki, jak i ze spodniami. Obcisłe i elastyczne elementy można z łatwością wywinąć, dopasowując obuwie do danej stylizacji. Łatwo też ukryć je pod spodniami bez „upychania” ich w nogawki. 

Kobiecość przemycona do dresowego looku 

Dzisiaj nikogo już nie dziwi łączenie eleganckich elementów ze sportowymi. Dlatego właśnie botki na słupku mogą być świetnym rozwiązaniem dla osób, lubiących eksperymentować z modą. Nikt nie powiedział, że obcasy zawsze muszą istnieć w towarzystwie sukienek, eleganckich spodni lub koszul. Na ulicach coraz częściej można zauważyć szerokie spodnie dresowe założone do kilkucentymetrowych botków. Ciekawym połączeniem są także botki na słupku wraz z bluzą oversize oraz legginsami. Nie mniej popularne są sportowe sukienki (np. z kapturem, z welurowego materiału) połączone z eleganckimi botkami lub toporne, w militarnym charakterze buty na słupku dopasowane do zwiewnych sukienek. Botki na słupku można przemycić zarówno do typowo sportowych stylizacji (joggersy, bluzy oversize), jak i tych grunge’owych – stawiając na masywne buty połączone z kobiecymi elementami garderoby. 

Trudno wyobrazić sobie damskie stylizacje bez botków na słupku. Dobrze dobrane pasują do niemal każdego looku. Nic dziwnego, że od lat uzupełniają klasyczne, nowoczesne oraz vintage’owe zestawy, zapewniając kobietom podwyższenie bez dyskomfortu. To, jak wybierać botki na słupku, zależy od aktualnych trendów, własnych upodobań oraz okazji. Rozbudowana oferta sklepów obuwniczych z pewnością pozwala dokonać korzystnego dla każdej pani zakupu.

— 1 kwietnia, 2021